11 września 2011

Duma i uprzedzenie - Jane Austen


Pewnie najstarsza z książek, jaką przeczytałam dla rozrywki (w sensie nie lektura), która naprawdę mi się podobała. Może nie jest tak prosto napisana jak książki, które zawsze czytam, ale kto mówi, że to coś złego. Przede wszystkim zawiera w sobie mnóstwo grzecznościowych wyrazów (że tak to określę) szczególnie w rozmowach, ale jest to bardzo fajna alternatywa w porównaniu z np. szkołą, autobusem, przystankiem i wieloma innymi miejscami gdzie słyszy się łacinę kuchenną.
Książka opowiada głównie o perypetiach rodziny Bennetów. Główną bohaterką jest Elżbieta Bennet, która wraz ze swoimi czterema siostrami wiedzie spokojne i nie za bogate życie w Longbourn. Do czasu gdy do niezamieszkałej przez nikogo posiadłości Netherfield Park przyjeżdża bardzo zamożny panicz Bingley wraz ze swoimi siostrami i tajemniczym przyjacielem Panem Darcy. A Pani Bennet jak to dobra matka chcąca zapewnić swoim córkom dostatnie życie postanawia zeswatać jedną z nich z majętnym paniczem.
Fabuła jest bardzo ciekawa tak samo jak jej bohaterowie, więc naprawdę zachęcam do przeczytania tej książki. Ja sama zostałam zachęcona do przeczytania jej po obejrzeniu filmu nad którym mogłabym się rozpływać godzinami (i zakładam że Aria przyznałaby mi w tym momencie rację jednak ubolewam nad faktem, że komuś się ten film nie podobał i wydaje mi się że nie muszę pisać o kogo chodzi bo dobrze o tym wiecie, nie ważne jak bardzo by się ta osoba chciała z tym ukryć nie uda jej się to, no ale najwyraźniej nie potrafi ona docenić prawdziwego piękna ;p). No chyba mi się trochę od tematu odeszło ale musiałam zaznaczyć ten przykry fakt.
Reasumując polecam. :)

                    
                                                                                   - xoxo Spenc


PS: <3 ;** Mr. Darcy
( musiałam to dodać ;p)


2 komentarze:

  1. Pfff .. ten film i zapewne książka są do kitu .. jakieś starocie ;d wgl bez sensu ..

    PS; Mr Darcy .. bleeeeee !!! xd

    - Han <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ignoruję ten idiotyczny komentarz ponieważ świadczy on o braku kompetencji i dobrego gustu. Niezmiernie mi przykro i ogromnie współczuję wyżej wymienionej osobie i mam nadzieję, że kiedyś doceni to artystyczne dzieło.
    z wyrazami szacunku i z zapewnieniem, że jeżeli dana osoba uda się do specjalisty to uda się ocalić jej "artystyczną duszę"(jeżeli takowa w ogóle istnieje)
    -Spenc

    OdpowiedzUsuń