31 sierpnia 2011

.......

Hygh hym ....
Drogi blogu!
Z okazji twojego święta (jak to Hannah zdążyła zauważyć) życzę Ci wielu obfitych (?) postów, dużo czytelników i stałego zainteresowania od swoich stwórczyni.
Mam nadzieję, że dożyjesz długich lat i spotkasz wiele interesujących książek na swej drodze.
                                   - twoja na zawsze Spenc <3



1o0 lat ;d;d

hahaha ;d dziś w moim kalendarzyku pisze ze jest Dzień Bloga ;d;p więęęęc ;p


Wszystkiego Naj ;d żebyśmy ciągle dodawały nowe posty i nigdy o Tobie nie zapomniały lol2 :)

29 sierpnia 2011

Oskar i Pani Róża - Eric -Emmanuel Schmitt






    Całkiem inny repertuar niż zwykle. W ogóle nie mam ochoty na lekkie książki (lub letkie jak kto woli ;p co nie Aria ;p). Może to trochę wina tego, że wczoraj wróciłam z tygodniowego wyjazdu i było mi bardzo smutno, że tak szybko się skończył. Więc siadłam dziś i w godzinkę przeczytałam tą cieniutką książeczkę.
Książka jest ciekawie napisana, ponieważ składa się z 14 listów pisanych przez 10-letniego chłopca chorego na raka. Chłopiec za namową Pani Róży zgadza się korespondować z Bogiem, opowiadać mu o swoich codziennych rozterkach, które wydają się być zadziwiająco poważne jak na 10 letnie dziecko.
Książka jest bardzo wzruszająca, szczególnie ujęła mnie w niej postać cioci Róży, która najbardziej ze wszystkich potrafiła zrozumieć rozterki małego Oskara.
Polecam. Jest to taki rodzaj książki, w której nie ma granicy wiekowej, równie dobra dla dorosłych jak i dla młodzieży. Idealna w swej prostocie...

~ ~ ~
jeden z ulubionych cytatów:
„[...] życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć.”

                                                      -Spencer

24 sierpnia 2011

Amore 14 - Moccia Federico

Carolina to 14-letnia dziewczyna. Ma dwie najlepsze przyjaciółki Alis i Clod. Jest bardzo zżyta z dziadkami i starszym bratem ( nazywa go Rusty James ). Przypadkiem w księgarni spotyka Massiego, który kupuje jej płytę i zapisuje swój nr na witrynie sklepu. Niestety niedługo potem telefon dziewczyny zostaje skradziony i szanse na odnalezienie Massiego są nikłe. W ciągu następnego roku za Carolina ugania się mnóstwo chłopców, lecz ona zakochana jest tylko w jednym.. Gdy przyjaciółki wyciągają ją na imprezę niespodziewanie ktoś zamawia u didżeja piosenkę z płyty od Massiego, a za jej plecami słyszy głos, który należy właśnie do niego! Wtedy staje się najszczęśliwszą osobą pod słońcem :) Spotykają się codziennie choćby na parę minut. Jest cudownie dopóki .. nie powiem ;d

Świetna książka :) choć dość obszerna ;p prawie 500 stron ;p ale da się przeżyć ;p nie mogłam się doczekać aż w końcu się z nim spotka ;p bo ciągle o nim myśli i wspomina go jako chłopaka idealnego którym w rzeczywistości nie jest ..;/;/ heh;p  co poradzić;p nie każda książka musi kończyć się happy endem ;p

                                                                       - Hannah Marin ;p

18 sierpnia 2011

Chuda - Judith Fathallah

Siłę tej książki stanowi dramatyczne świadectwo autorki, która zachorowała na anoreksję w wieku 13 lat. Jej zmagania z chorobą trwały trzy lata, dziewczyna znalazła się na oddziale psychiatrycznym, przeszła swoje piekło. Przeszła je nie na darmo, udało jej się pokonać chorobę. Dziś, w pełni wyleczona, studiuje literaturę w Cambridge i pracuje nad drugą powieścią. Chuda to lektura, którą można również polecić rodzicom nastolatków - świetnie napisana, mocna i jednocześnie optymistyczna. Z anoreksji można wyjść.



Hmm.. Trochę zmusiłam się, żeby ją przeczytać bo gonią mnie terminy w bibliotekach, ale polecam ją dziewczynom, które mają problemy z samooceną. Tyle, że już na samym początku powinno wyznaczyć sobie granice :) bo można zrobić sobie krzywdę tak jak Jess .. 


                                                                      - Han

14 sierpnia 2011

C jak cyklon i Cecylia - Jackie Stevens

Cecylia nie może uwierzyć, kiedy jej mama wygrywa rejs po Morzu Karaibskim na pokładzie luksusowego statku :) jej entuzjazm trochę gaśnie , gdy dowiaduje się, ze płynie z nimi Jeff - glina spotykający się z jej mamą. Jednak na statku poznaje Ethana i wszystko zaczyna wyglądać lepiej :)


Jest to jedna z wielu książek z serii Nie dla mamy nie dla taty, lecz dla każdej małolaty :) jest cieniutka i można ją przeczytać zaledwie w godzinę :)
Ciekawa, ale mnie już nic nie zaskoczy po przeczytaniu tylu książek z tej serii :P

                                                

                                                      -Hannah

13 sierpnia 2011

Dear Emily !

Bardzo nam Cię brakowało dzisiejszej nocy. Było super !! Żałuj ;d  Był full wypas :) mam zarąbiste paznokcie, makijaż i włosy :)

                                           - Upita niewyspaniem Hannah :)






1 sierpnia 2011

Mentalny kac. Sory nie będzie nic nowego (przynajmniej ode mnie nie wiem jak z dziewczynami). Pół dnia przed kompem - wstyd mi za siebie, ale zwalam na pogodę (choć w sumie przestało lać). Na razie nie czytam nic nowego (tylko po raz 2 całą serię Harrego tak dla uczczenia ostatniej części filmowej) ale kiedyś czytałam kilka fajnych książek więc jak się przemogę to na pewno coś napiszę.
Życzę miłego dnia i zostawiam z bardzo fajnym coverem:)
http://marcin1092.wrzuta.pl/audio/6GlMVmKR658/u2_-_with_or_without_you_boyce_avenue_kina_grannis_acoustic_cover


                                                                                     -Spenc